Wiki Słodki Flirt
Advertisement
Wiki Słodki Flirt
Rozmowy
Oznaczenia
- lov spada
// lov nie zmienia się
+ lov zwiększa się
Przydatna informacja
Wciśnij CTRL + F i wpisz słowa kluczowe, by szybko odnaleźć dialog którego szukasz.
Jeśli po kilku próbach oraz szukaniu ręcznym nie jesteś w stanie odnaleźć danej rozmowy, napisz o tym na forum.

Uniwersytet[]

Odcinek 1[]

Och, Morticia umie mówić!
A. A ty nie masz lepszych rzecz do roboty? -10
B. Nie jesteś już za stara, żeby się tak zachowywać? -5


Na uczelni jest ponad 3000 studentów i oczywiście musiało paść na ciebie.
A. Co za ironia, prawda? //
B. Skoro nie mamy wyjścia, to może zaczniemy od zera? -5


Dokładnie. Ładuj się...
A. Wybrałaś już swoje łóżko? -5
B. Domyślam się, że moje łóżko to to, na którym nic nie leży... //



A. Skoro już tu jesteśmy, to możemy spróbować się dogadać... Jak się nazywasz? -5
B. Myśl, co chcesz. Zajmuję tę stronę pokoju i wcale nie musimy ze sobą rozmawiać. //



A. Z powodu mojego nowego pokoju tęsknię za domem. -
B. Chodzi po prostu o pierwszy dzień na uczelni. Zawsze jest trochę onieśmielająco... //



A. (Zdejmę jej pościel i założę moje poszewki.) +5
B. (Zostawiam to tak, jak jest i porozmawiam z nią o tym później.) // (dialogi w następnym odcinku na -)
C. (Będę udawać, że nic się nie stało.)

Odcinek 2[]

Że śpię? A jak mam niby spać, skoro całe moje łóżko jest zachlapane farbą?!
A. To nie moja wina. Wiaderko z farbą było postawione w złym miejscu. Chciałam po prostu posprzątać moje rzeczy!
B. Farbą? Twoje łóżko? Nie zauważyłam. -10
C. Przepraszam, nie chciałam przecież, żeby się tak stało, ale nie dało się tego uniknąć. Gdybyś była wtedy na moim miejscu, stałoby się dokładnie to samo. -5


A co to?
A. Rzeczy, które przysłali mi rodzice. //
B. Nic, co by cię miało obchodzić. -


... Sama nie wiem... Oddaj mi twoją!
A. Chcesz ją zmienić już, natychmiast? Spałaś pod nią tylko kilka dni.
B. Tak. Czemu nie... Pożyczę ci ją, dopóki nie znajdziesz innej. //
C. Ty to masz tupet! To nie wchodzi w rachubę.



A. (Zaproponuj, żeby radio dalej grało) //
B. (Zostaw ją, niech założy słuchawki) //



A. Znasz tę kapelę...? Crowmstorm? //
B. (Lepiej nie zaczynać rozmowy, bo z nią zawsze trafię na jakiś śliski temat...) //


Pozwolę ci wyprać pościel, zanim mi ją oddasz. Na razie nie mam innej, więc póki co będę korzystać z twojej.
A. Mam nadzieję, że ty też wypierzesz moją pościel? W końcu to nie ja zostawiam spadające puszki z farbą na górze szafy. //
B. Skoro tak, to TY zrobisz to samo dla mnie! -

Odcinek 3[]

Zno-wu. To niemożliwe. Wchodzę do pokoju, a tam ty. Idę na kawę, a tam znowu ty.
A. Tak, za chwilę uwierzę, że pisane nam jest spędzić całe życie razem. +5
B. Ja też się niezmiernie cieszę. -5


Słuchasz Crowstorm?
A. Nie, nigdy o nich nie słyszałam... //?
B. Znam tylko wokalistę. //
C. Oddaj mi ten plakat. +5


Tak... Jakiś problem?
A. Słuchaj, chciałam dzisiaj wieczorem urządzić imprezę... w naszym pokoju. Czy to ci przeszkadza? -5
B. Nie mogłabyś pospać gdzieś indziej? //


Hmm… W takim razie zgoda, ale ostrzegam cię, że nie pomogę ci ani w sprzątaniu, ani w zakupach!
A. Zaczekaj, chyba źle się zrozumiałyśmy... To ma być impreza z moimi znajomymi... -5
B. Aha… OK. Ale zostaniesz, tak? //
C. J-jasne. Dziękuję, Yeleen. //


Tyle że... W twoim przypadku to jeszcze zrozumiałe, ale w moim...
A. Co dokładnie chcesz przez to powiedzieć? (Ja śnię czy ona nabija się ze mnie przy moich znajomych?) // (-10 Hyun)
B. Ale w twoim? Dokończ myśl. //



A. To na czym polega ta gra? //
B. Tak, znam tę grę. //


Nie znasz jej?
A. Skoro pytam, na czym polega, to chyba oczywiste, że nie.
B. Nigdy w nią nie grałam. //


W takim razie wyjaśnij wszystkim reguły.
A. To bardzo proste. Ktoś mówi zdanie, a inni piją, jeśli to zdanie jest w ich przypadku prawdziwe. // (poprawna odpowiedź)
B. Ktoś podaje jakieś stwierdzenie, a inni piją, jeśli to zdanie jest fałszywe w ich przypadku. //


Tak, tak.
A. (Wzięłam łyk. Nigdy nie przyszłoby mi to na myśl.) //
B. (Popatrzyłam tylko na kieliszek przed sobą, nawet go nie dotykając. Kto nigdy nie marzył?) //



A. (Wypij. Nigdy nie ciągnęło mnie do innej dziewczyny.) //
B. (Nie pij. Już kiedyś pociągała mnie inna dziewczyna.) -5


Tak czy siak, nie mamy tylu kołder, jeśli mogę się wtrącić... Prawda, Sucrette?
A. Ciągle masz mi za złe tę historię! //
B. Tak, Yeleen, wiemy to. -5

Odcinek 4[]

Co? Ale obiecałaś mi!
A. (Zastanawiam się, z kim ona rozmawia...) -5
B. (To nie moja sprawa. Idę się zobaczyć z Alexym i Rozą...) //



A. (Hmm... W końcu też mogę pójść do łazienki już teraz.) //
B. (Nie ma sensu próbować dowiedzieć się czegokolwiek od Yeleen. Idę tam, gdzie miałam iść.) //



A. (Lepiej będę udawać, że nic nie słyszałam i wyjdę stąd. To może zadziałać biorąc pod uwagę cały ten nagły hałas.) //
B. Yeleen? // (dalszy dialog)


Tak, ale właśnie wychodzisz, i nie było tu nikogo kiedy weszłam. Śledzisz mnie, czy co?
A. Chyba śnisz, weszłam, żeby umyć ręce, wychodzę. -5
B. Dlaczego miałabym cię śledzić? //


A, tak! Tyle czasu na to czekałam, że już zupełnie wyleciało mi to z głowy.
A. Skoro wyleciało ci to z głowy, to może nie potrzebowałaś jej tak szybko, jak twierdziłaś. //
B. W końcu miałam czas się tym zająć. -5
C. Wystarczyłoby dziękuję. //


Jeśli chodzi o Alexy'ego i Morgana… Jak to się skończyło?
A. Nie wiem. (Nie mam ochoty opowiadać jej o życiu Alexy'ego, zwłaszcza, że to mój kumpel, a to nie jej sprawa.) -5
B. Dlaczego cię to interesuje? //
C. Ach... Zauważyłaś, co się działo...? +5



A. Wybacz, nie chciałam cię obudzić, ale... -5
B. Nie sądziłam, że jesteś w pokoju. //



A. (Pomachałam jej, zanim poszłam za Kastielem.) -10
B. (Odwróciłam tylko wzrok i poszłam za nim.) //

Odcinek 5[]

Chani: A my nie przychodzimy po to, żeby wysłuchiwać twoich opinii na ten temat.
A. Dobrze powiedziane! (Puściłam oczko do Chani.) -10 (// Chani)
B. (Puściłam oczko do Chani, ale powstrzymałam się od jakiegokolwiek komentarza.) //



A. Cześć, Yeleen. //
B. (Nic nie powiedziałam i od razu poszłam usiąść na moim łóżku.) -5


Tak, ale my zaplanowaliśmy, że sobie tutaj posiedzimy, więc...
A. Ostatnim razem, gdy ja zaprosiłam znajomych, byłaś razem z nami i nie było to dla nikogo problemem. -5
B. Nieważne... Pójdę sobie gdzie indziej. //



A. (Mam ochotę, pokazać jej, gdzie jej miejsce.) -10
B. (Założyłam torbę na ramię i skierowałam się do drzwi, nic nie mówiąc.) //


Tak?
A. Czy wasza "impreza" wkrótce się skończy? Chciałabym odzyskać moją część pokoju. // (+5 Priya)
B. Robicie okropny hałas, a drzwi były zamknięte od środka z kluczem w zamku, nie mogłam wejść. //



A. Więc, długo to jeszcze będzie trwało, czy mogę niedługo wrócić do mojego pokoju? //
B. A na dodatek, robisz to celowo! //



A. Dziękuję, że posprzątałaś. // (dalszy dialog)
B. (Wolałam nic nie mówić i tylko usiadłam na swoim łóżku.) //


Dziękujesz mi za coś zupełnie normalnego. Insynuujesz więc, że zwykle nie sprzątam. Ale mimo wszystko jestem cywilizowaną osobą.
A. O, losie, rozmowy z tobą są wyczerpujące. -5
B. Doskonale wiem, że posprzątanie po małej imprezie jest całkowicie normalne. Nic nie przeszkadza jednak, by za to podziękować. //


Nigdy nie wiadomo, pamiętam historię z farbą, która nie zakończyła się zbyt dobrze.
A. To nie do wiary. Nadal wracasz do tego tematu? -5
B. Tak, tak, zrozumiałam. //

Odcinek 6[]


A. To miło z twojej strony, ale... Sama też to mogłam zrobić, wiesz. //
B. Nie za bardzo podoba mi się, że dotykasz moich rzeczy. Ale dziękuję. -5 (dalszy dialog)
C. Dziękuję, to naprawdę miło z twojej strony. +5


Nie dotykałam twoich rzeczy, wycierałam je tylko szmatką. Możesz sprawdzić, wszystko jest na miejscu.
A. (Zbliżyłam się do mojego biurka, żeby je obejrzeć.) -5
B. O-Ok. W takim razie, dziękuję. //



A. A dzień dobry. //
B. Nie, ale nie martw się, posprzątam dziś wieczorem. -5
C. Nie miałam czasu. -10



A. Przepraszam, proszę pani, ale to moja marynarka, i szczerze mówiąc, to ja tu jestem większą bałaganiarą. Yeleen wysprzątała dziś cały pokój. +10
B. (Nie odezwałam się i udałam, że znowu czytam książkę.) -5?


Sibylla: Proszę wybaczyć, Yeleen zawsze była taka zazdrosna, że ta zazdrość jest niemalże zaraźliwa.
A. Przepraszam, proszę pani, ale... Yeleen ma rację. +10 (dalszy dialog)
B. Czy chcecie, żebym wyszła? -10
C. (Znów utkwiłam wzrok w książce, nic nie mówiąc.) //



A. W porządku? Chcesz wody? //
B. Przepraszam, powinnam była się zamknąć... +5



A. A co na to twój ojciec? +5
B. Chodź, idziemy. Nie możemy się spóźnić na kolejne zajęcia. //

Odcinek 7[]

Och... Chyba powinnam była zapukać. Naprawdę muszę się dzisiaj wyspać. Nie jestem zbytnio w humorze na imprezy w pokoju.
A. Tylko rozmawiamy, przeszkadza ci to? //
B. Rozumiem... +5


Nie, litości, nie dzisiaj, naprawdę potrzebuję trochę ciszy i spokoju.
A. Mogłabyś przynajmniej powiedzieć to grzecznie. -5 lub //
B. Nie urządzamy imprezy, tylko rozmawiamy. -5
C. Przepraszam, że cię nie uprzedziłam, Yeleen. //


Kupiłaś płytę?
A. Hmm… Tak. // (dalszy dialog)
B. Dał mi ją... Przyjaciel. //
C. Co cię to obchodzi? -5


Mam ją już jakieś tysiąc lat. Znam ją tak dobrze, że mogłabym całą zaśpiewać a cappella.
A. Och, naprawdę... świetnie. //
B. Jak się o nich dowiedziałaś? +5


Po tym jak rozmawiałaś z Rozalią i Alexym wywnioskowałam, że to tam się poznaliście. A więc... Przyjaźniłaś się również z Kastielem?
A. Tak, znałam go dobrze. //
B. Tak, ale mało ze sobą rozmawialiśmy. //


Po tym jak rozmawiałaś z Rozalią i Alexym wywnioskowałam, że to tam się poznaliście. A więc... Przyjaźniłaś się również z Kastielem?
A. Byliśmy więcej niż przyjaciółmi... +5 (dalszy dialog)
B. Był w grupie, z którą się trzymałam.


A więc, czy wy dwoje wrócicie do siebie?
A. Chciałabym. //
B. Nie. +5
C. (To nie jej sprawa.) To nawet przez myśl mi nie przeszło.


Staram się lepiej poznać moją współlokatorkę, to źle?
A. Nie licząc tego, co się ostatnio stało, to do tej pory nie byłyśmy najlepszymi przyjaciółkami na świecie, więc jestem trochę zdziwiona. //
B. Nie... Lepsze to niż nasze standardowe kłótnie. +5


Staram się lepiej poznać moją współlokatorkę, to źle?
A. Jestem po prostu zaskoczona.
B. Nie wiem, biorąc pod uwagę to co się wcześniej między nami stało, uważam twoje zachowanie za dziwne. //



A. (Zwróciłam się znowu do Yeleen.) Kim oni są…? Chyba nie studiują razem z nami na uczelni... //
B. Uciekam, do zobaczenia później, Yeleen… -5

Odcinek 8[]


A. Yeleen? Idziesz na zajęcia? +5
B. (Pozwól jej spać.) //


Nie widziałaś się z nim przypadkiem w ten weekend, Sucrette?
A. Tak… Wypiliśmy drinka ze wspólnymi znajomymi, ale to tyle. // (-5 Melania)
B. To plotki! //
C. Nikogo nie powinno obchodzić, co robię w weekendy. -5


Rektor tu był, szukał cię. Powiedział, że to sprawa prywatna i że przyjdzie z tobą porozmawiać jutro.
A. Już wiem. //
B. I dobrze, niech przyjdzie jutro. +5
C. Co ci dokładnie powiedział? -5

Odcinek 9[]

Przepraszam, jeżeli to było dla ciebie ciężkie. Po prostu chciałam poznać prawdę. Wszyscy byliśmy w szoku, to wszystko.
A. Czy powinnam zadzwonić po dziennikarzy, bo słowo “przepraszam” wyszło z buzi Yeleen? //
B. Doceniam to, dzięki. +5


Cześć. Myślałam, że zastanę cię w pokoju, gdy wrócę. Byłaś na mieście?
A. To cię nie dotyczy... -5
B. Byłam w kawiarni. Clemence chciała mi coś zaproponować. //


Płatna impreza! Nie każdy będzie mógł przyjść. Celem jest zebranie pieniędzy dla uczelni.
A. Tak, oczywiście, wiem co to gala charytatywna. //
B. O rany, ci ludzie będą płacić, aby przyjść na galę? //


Nie wierzę, czy ty naprawdę założyłaś strój? Myślałam, że to nie jest obowiązkowe.
A. Nie, nie jest. Stwierdziłam jednak, że sympatycznie będzie, jeśli jako organizatorka imprezy założę strój zgodny z jej motywem przewodnim. //
B. Nie potrzebuję twoich docinek. Inne osoby mnie skomplementowały, czyli strój jest odpowiedni! -5



A. Yeleen nie miała nic wspólnego z wyborem motywu imprezy. //
B. Ach tak? Yeleen, tak się zastanawiam... A jak wpadłaś na ten pomysł? +5

Odcinek 10[]

N-nie, nie unikam cię!
A. A więc nie możesz przetrawić kłamstwa, które powiedziałaś swojej matce podczas gali? -5
B. Domyślam się, że i tak spotkamy się później w naszym pokoju. //


Przestań! Jakbym słyszała swoją matkę!
A. Może ma rację! Nigdy nie sprostasz wymaganiom. -10
B. Dlaczego cały czas się mnie czepiasz? //
C. Yeleen… Przyznaj, że to co robisz jest złe. Zasługuję przynajmniej na przeprosiny. //



A. Yeleen… Wszystko gra? // (dalszy dialog)
B. (Odwróciłam się na bok, aby spróbować zasnąć na dobre.) //



A. Chcesz, żebyśmy pogadały? +5
B. (Nie odważyłam się niczego powiedzieć.) //



A. (Dałam jej zebrać rzeczy, nie odzywając się.) //
B. (Jeśli nie wyciągnę do niej ręki, to nigdy nic się nie zmieni...) // (dalszy dialog)


I w wieku dwudziestu trzech lat zdałam sobie sprawę, że zawsze będzie chciała więcej. Więc sama widzisz...
A. Zrób to dla siebie. Jesteśmy już na piątym roku, przecież nie rzucisz wszystkiego na samej końcówce. +10
B. Doceniam to, że mówisz mi prawdę i że powiedziałaś ją swojej matce, ale to nie usprawiedliwia tego, co wydarzyło się na siłowni... //


Okej, zostawiam cię... Muszę iść.
A. Gdzie spędzasz te wszystkie noce? Gdy nie śpisz w akademiku. //
B. Okej, na razie. //

Odcinek 11[]

W porządku?
A. Nie najgorzej. +10
B. Mam po prostu ochotę pójść spać. //
C. Hmm... A u ciebie? +5

Odcinek 13[]


A. Mama załatwiła ci rozmowę kwalifikacyjną? //
B. A myślałam, że zostaniesz właścicielką galerii Tate! -5



A. A twoja matka wie... O twojej przyszłej pracy jako przewodnik? //
B. (Wzięłam telefon, mam ochotę jeszcze sobie poleżeć w łóżku.) //

Odcinek 14[]

Już skończyłaś powtarzać? Wyszłaś zaledwie pół godziny temu.
A. Hmm… Wydaje mi się, że tutaj będę bardziej produktywna. //
B. Chętnie bym kontynuowała... Ale Melania mi przerwała. +5


Długo jeszcze będziesz pracować?
A. Ech, tak, a co, mamy godzinę policyjną? -5
B. Nie, skończyłam... I tak dzisiaj wieczorem chyba dałam już z siebie wszystko. Nie mogę się już skoncentrować. // lub +5 (dalszy dialog)


Tak, obejrzę serial na komputerze...
A. Dobry pomysł, zrobię to samo, dobranoc. //
B. Okej... Jaki serial? +5 (dalszy dialog)


To… American Horror Story… Znasz?
A. Tak, widziałam pierwszy sezon, podobał mi się! //
B. Nie, o czym to? //


Gdybyś chciała... To... Możemy obejrzeć go razem?
A. Czemu nie! +5 lub //
B. Dziękuję, ale tym razem odpuszczę.

Odcinek 15[]


A. Jutro przyjeżdża twoja matka czy co? //
B. Wow, nadal sprzątasz o tej godzinie? //

Odcinek 16[]


A. Nie ma problemu. Chcesz, żebym ci pomogła to pozbierać? +5
B. Nie ma sprawy. //

Odcinek 17[]

Nie zgadza się, abym używała jej "notesu z adresami", jeżeli ja nie zgodzę się na jej wymagania dotyczące mojej "przyszłości".
A. A jeżeli i tak go użyjemy... To co zrobi? // lub +5
B. Ale... to niesprawiedliwe! Znasz tych ludzi, to także twoje kontakty, prawda? //


Nadal pracujesz w tym nędznym miejscu?
A. Ech... "Nędznym"? Serio? To kawiarnia jak każda inna. -5
B. Tak, nadal! Chyba lubię się nad sobą znęcać. //
C. Nie mam za bardzo wyboru. Przypominam ci, że niektórzy potrzebują pieniędzy, aby żyć... // lub +5

Odcinek 18[]

Hmm... Ja też.
A. Chcesz, abyśmy pouczyły się razem? +5
B. Daj znać, gdybyś potrzebowała pomocy przy powtarzaniu do ustnego egzaminu. -5
C. W takim razie, powodzenia. //



A. Hej, wszystko gra? Nie wiedziałam, że tu będziecie. //
B. Hahaha! Kto to Gabin? -5

Odcinek 20[]

Normalnie nie robię takich rzeczy.
A. Nic się nie martw, nikomu nie powiem. //
B. A przecież to bardzo przyjemne. No a poza tym... Chyba mamy prawo cieszyć się z naszego sukcesu, prawda?
C. Jakich rzeczy? Objęcie przyjaciółki? +5

Love Life[]

Odcinek 9[]


A. Zrobisz jak zechcesz, Yeleen, ale to prawda, że wyceny Aster szybko rosną. Gdybym była tobą, jeszcze bym to przemyślała. // (+10 Yael)
B. Yael... To mała galeria, sama to powiedziałaś. Nie mogłabyś zdobyć się na jakiś gest? // (-10 Yael)


Czasem można trafić na naprawdę wątpliwe postaci!
A. Wiesz, to nie jest żaden obowiązek... Czasem dobrze pobyć trochę samemu. -10
B. Hmm... Znam cię, Yeleen... Sama przyznasz, że niewiele osób znajduje uznanie w twoich oczach... +10


Alternate Life - Lysander[]

Odcinek 4[]

Nie mogłaś zapukać? Mogę ci w czymś pomóc?
A. Ja... Przepraszam, nie pomyślałam o tym... +5
B. Nie, niekoniecznie... Ja... Cóż, będziemy współlokatorkami.
C. Właściwie, to nie wiem, dlaczego miałabym pukać do własnego pokoju.

Alternate Life - Kentin[]

Odcinek 3[]

To ten sam chłopak, co ostatnim razem? Twój chłopak z liceum?
A. Nie, inny. Nazywa się "Nietwojasprawa".
B. Tak! Kentin! I nie powiem nic więcej, bo wiem, że cię to nie obchodzi! +5
C. Jeśli przypomnisz sobie jego imię, to uznam cię za prawdziwą przyjaciółkę. //

Alternate Life - Armin[]

Odcinek 2[]

Pewnie musiałabym cię teraz pocałować z języczkiem.
A. Hmm... Przepraszam, za dużo mówię?
B. Nie wiem, czy mówisz na poważnie?
C. Nie kuś mnie! +5

Advertisement